Wykonywanie samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie wiąże się nieodłącznie z ponoszeniem odpowiedzialności prawnej na różnych płaszczyznach, tj. zawodowej, karnej, cywilnej, itp. Osoby pełniące tego rodzaju funkcje wykazywać się bowiem powinny nie tylko odpowiednim przygotowaniem zawodowym (potwierdzonym uzyskaniem odpowiednich uprawnień), ale także szczególną starannością wynikającą z charakteru podejmowanych przez nich działań (np. projektowanie obiektów budowlanych czy też nadzór nad robotami budowlanymi). Od ich decyzji, fachowej wiedzy oraz umiejętności trafnej oceny sytuacji zależą nie tylko walory techniczne obiektów budowlanych, ale także bezpieczeństwo ich użytkowników czy też personelu budowlanego (podczas trwającej budowy).
Odpowiedzialność zawodowa w aktach prawnych
W samej ustawie Prawo budowlane uregulowana została (dosyć kompleksowo) przede wszystkim odpowiedzialność zawodowa osób pełniących samodzielne funkcje techniczne w budownictwie (odpowiednie przepisy zawarte są w Rozdziale 10 tej ustawy). W Prawie budowlanym znajdują się jednak także unormowania związane z odpowiedzialnością karną lub wykroczeniową tych osób (Rozdział 9 Prawa budowlanego). Czy jednak w innych aktach prawnych znaleźć można jeszcze przepisy dotyczące odpowiedzialności osób pełniących samodzielne funkcje techniczne w budownictwie (w szczególności odpowiedzialności karnej)?
Na tak zadane pytanie należy udzielić odpowiedzi twierdzącej. Przepisy statuujące odpowiedzialność karną tych osób znaleźć można w Kodeksie karnym czy też Kodeksie wykroczeń. Szczególnie w przypadku zaistnienia tzw. „katastrofy budowlanej” (czyli najbardziej tragicznego w skutkach zdarzenia mogącego wynikać z nienależytego wypełniania swoich obowiązków zawodowych przez osoby pełniące samodzielne funkcje techniczne w budownictwie) organy wymiaru sprawiedliwości stosują przepisy art. 160 Kodeksu karnego lub art. 163 Kodeksu karnego, tj. przepisy dotyczące narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz sprowadzenia zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach (np. zawalenie się budowli lub jej części). Przestępstwa te zagrożone są zaś surowymi karami, tj. nawet do 12 lat pozbawienia wolności (szczególnie, jeżeli wskutek katastrofy budowlanej któraś z poszkodowanych osób poniesie śmierć).
Wobec tego, Prawo budowlane nie jest jedynym aktem prawnym, gdzie poszukiwać należy przepisów z tej sfery odpowiedzialności prawnej zawodowego inżyniera czy projektanta i o tym osoby pełniące samodzielne funkcje techniczne w budownictwie powinny pamiętać. Istnieją bowiem przepisy, które m.in. wskazałem we wcześniejszej części artykułu, które przewidują daleko surowszą odpowiedzialność prawną niż te zawarte w Rozdziale 9 Prawa budowlanego (tam najsurowsza grożąca kara wynosi „zaledwie” jeden rok pozbawienia wolności).
Odpowiedzialność karna
Co więcej, z przepisów Prawa budowlanego jednoznacznie wynika, że pociągnięcie do odpowiedzialności karnej (precyzyjniej mówiąc: ukaranie za przestępstwo popełnione w związku z wykonywaniem samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie) stanowi przesłankę do ponoszenia odpowiedzialności zawodowej. Oznacza to, że inżynier może zostać nie tylko skazany za to samo przewinienie na karę np. pozbawienia wolności czy grzywny (przez sąd powszechny), ale także może otrzymać karę (orzeczoną w ramach odpowiedzialności zawodowej) polegającą na zakazie wykonywania samodzielnej funkcji technicznej w budownictwie, na okres od roku do 5 lat, połączonego z obowiązkiem złożenia, w wyznaczonym terminie, egzaminu zawodowego.
Taka sytuacja nie wyklucza także odpowiedzialności cywilnej (np. przeciwko kierownikowi budowy osoba poszkodowana w katastrofie budowlanej („zawinionej” przez tego kierownika) może złożyć w sądzie cywilnym pozew o zapłatę odszkodowania lub zadośćuczynienia). Ponadto, jeżeli inżynier był zatrudniony na podstawie umowy o pracę, możliwe jest jego dyscyplinarne zwolnienie (tj. bez zachowania okresu wypowiedzenia) w przypadku, jeżeli jego zachowanie zostanie także zakwalifikowane jako ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych.
Podsumowanie
Słowem, jedno zdarzenie (np. katastrofa budowlana powstała w wyniku ciężkiego niedopełnienia obowiązków zawodowych przez osobę pełniącą samodzielną funkcję techniczną w budownictwie) może doprowadzić do bardzo przykrych konsekwencji w różnych sferach odpowiedzialności prawnej (tzn. do kumulacji sankcji karnych, zawodowych, cywilnych, pracowniczych, itp.).
W kolejnych artykułach nieco bardziej szczegółowo przyjrzymy się poszczególnym sferom odpowiedzialności prawnej osób pełniących samodzielne funkcje techniczne w budownictwie, jak też omówimy sposoby obrony przed ukaraniem czy też profilaktyki zawodowej pozwalającej uniknąć przykrych konsekwencji prawnych. Nie zawsze bowiem postawienie inżyniera w stan oskarżenia musi doprowadzić do jego ukarania. Zazwyczaj procedury prowadzące do wymierzenia kary są dosyć skomplikowane, zaś organy nakładające sankcje zobowiązane są wziąć pod uwagę rozsądną linię obrony inżyniera/projektanta oraz konkretne okoliczności faktyczne, które towarzyszyły zdarzeniu stanowiącemu podstawę do wszczęcia konkretnego postępowania prawnego.
Opracował:
Tomasz Rokicki – Radca Prawny
Kancelaria Radców Prawnych Czyż & Rokicki sp. p.
Zobacz też:
Instruktaż ogólny i stanowiskowy – BHP na budowie